Transport

7 pomysłów na Warszawski Transport Przyszłości

Z okazji Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu we wtorek 16 września przedstawiciele koalicji osiemnastu warszawskich organizacji społecznych, m.in. Clean Cities Campaign i Polskiego Klubu Ekologicznego Okręgu Mazowieckiego przedstawili w stolicy przed Ratuszem „7 pomysłów na Warszawski Transport Przyszłości”.

7 pomysłów na Warszawski Transport Przyszłości
7 pomysłów na Warszawski Transport Przyszłości

Briefing prasowy jest częścią kampanii „Dziedzictwo Transportowe dla Warszawy”, mającej na celu zmotywowanie prezydenta Trzaskowskiego do usprawnienia warszawskiego transportu.

 – Wdrażając nasze propozycje, prezydent Trzaskowski ma szansę zapisać w historii stolicy, tak jak Hidalgo w Paryżu czy Khan w Londynie, jako lider, którego decyzje transportowe zmienią życie mieszkańców. To właśnie ulice – zakorkowane i hałaśliwe albo spokojne, przyjazne pieszym i podporządkowane komunikacji zbiorowej – mówią najwięcej o poziomie życia w stolicy. Usprawnienie transportu, to dziedzictwo, które pozostanie na lata – komentuje Nina Józefina Bąk, dyrektorka Clean Cities Campaign w Polsce.

Od szybszych autobusów i wygodnych przesiadek, oraz powołania Rzecznika Praw Pieszych, przez bezpieczne szkolne ulice i garaże rowerowe, po zielone koperty do ładowania elektryków i uporządkowaną logistykę dostaw. Dokument zawiera postulaty dotyczące usprawnienia i unowocześnienia transportu w stolicy oraz potrzebnej infrastruktury. Ich wdrożenie byłoby inwestycją w zdrowie i poprawę jakości życia mieszkańców. Zwiększyłoby również atrakcyjność Warszawy jako miasta wygodnego do zamieszkania i odwiedzania.

7 pomysłów na Warszawski Transport Przyszłości” zostało opracowanych i popartych przez 18 warszawskich organizacji społecznych, w tym Clean Cities Campaign oraz Polski Klub Ekologiczny Okręg Mazowiecki. To gotowy i kompleksowy przepis na to, jakie zmiany należy wprowadzić, aby w ciągu trzech lat stołeczny transport stał się symbolem wygody, zdrowia i bezpieczeństwa. 

Hasło tegorocznego Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu brzmi ‘Mobility for Everyone’, czyli mobilność dla wszystkich. Ma przypominać o tym, że nikt nie może być pominięty w planowaniu miejskiej polityki transportowej. Transport publiczny to nie tylko kwestia codziennego, sprawnego przemieszczania się z punktu A do B i z powrotem. Znaczenie ma bezpośredni wpływ polityki w tym zakresie na bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców poruszających się po mieście, od użytkowników komunikacji miejskiej, przez pieszych i rowerzystów, po osoby wybierające samochody. Istotne jest też, ile czasu oraz pieniędzy przeznaczamy na przemieszczanie się każdego dnia.

Przy każdym z siedmiu pomysłów podane są konkretne rozwiązania, jakie należy wdrożyć, by zapewnić warszawiakom nowoczesny transport, przedstawione są również oczekiwane efekty proponowanych działań. Co więcej, zaproponowane są także jednostki organizacyjne, które miałyby być odpowiedzialne za wprowadzanie zmian. 

Warszawa potrzebuje buspasów, wygodnych przesiadek i Rzecznika Praw Pieszych

Postulat numer jeden to nadanie autobusom priorytetu w transporcie publicznym w Warszawie. W 2024 roku liczba przejazdów autobusami sięgnęła 447 mln, niemal dorównując łącznej liczbie przejazdów metrem i wszystkimi liniami tramwajowymi[1]. Autobusy obsługują niemal połowę przejazdów transportu publicznego[2], jednak w polityce transportowej miasta nadal są traktowane jako uzupełnienie transportu szynowego. W Warszawie istnieje już blisko 85 km buspasów, ale wciąż brakuje spójnej sieci szybkich korytarzy autobusowych. Sytuację może poprawić:

  • podwojenie długości sieci buspasów do 160 km,
  • zaplanowanie sieci szybkich linii autobusowych (metrobusów),
  • powołanie interdyscyplinarnego zespołu zadaniowego (task force) ds. rozwoju sieci autobusowej z udziałem jednostek miejskich odpowiadających m.in. za transport publiczny.

Wprowadzenie zmian przyniosłoby wymierne korzyści. Najważniejsze to: zwiększenie atrakcyjności autobusów, szczególnie na trasach, gdzie nie ma dostępu do innych środków komunikacji miejskiej, wzrost liczby pasażerów autobusów, a wśród nich osób, które porzuciłyby samochód na rzecz komunikacji zbiorowej. Rozwój sieci autobusowych skróciłby czas przejazdu autobusem w porannym szczycie na wybranych trasach nawet o 1/3. To tysiące godzin i złotówek odzyskanych dla mieszkańców. Zmian chcą również sami mieszkańcy. Badania pokazują, że 68% warszawiaków gotowych jest poprzeć zmianę pasa ruchu na buspas, jeśli poprawi to punktualność komunikacji [3], a jeszcze więcej, bo 80% mieszkańców stolicy popiera buspasy i inne preferencje dla transportu zbiorowego [4].

Nawet w mieście z przemyślanym planem na transport publiczny, trudno jest zapewnić wystarczającą liczbę połączeń bezpośrednich. Każdego dnia w stolicy na 5 mln pojedynczych przejazdów środkami transportu zbiorowego przypada około 1,8 mln przesiadek [5]. Z badań Clean Cities Campaign wynika, że minuta spędzona na przesiadaniu się, jest dla pasażera bardziej dolegliwa niż minuta jazdy [6]. Wygoda przesiadek w praktyce decyduje o tym, czy korzystamy z TP. – Zadaszone, dobrze oznakowane węzły przesiadkowe z windami i czytelną informacją sprawią, że podróż przez Warszawę stanie się płynna i intuicyjna – nie stratą czasu, a wygodą – zaznacza Nina Józefina Bąk.

Kolejnym, potrzebnym postulatem jest powołanie Rzecznika Praw Pieszych. Jak zauważa Magdalena Kubecka, wiceprezeska Fundacji Na Miejscu: – W stolicy brakuje reprezentanta pieszych, kogoś, kto zadba o to, by ulice były naprawdę bezpieczne i wygodne dla tych, którzy poruszają się najprościej: na własnych nogach. Każdy z nas jest (bywa) pieszym, nawet jeżeli po Warszawie głównie porusza się swoim samochodem – zaznacza ekspertka.

To nie jest mała grupa, ponieważ 67% warszawiaków codziennie chodzi pieszo [7]. Tylko w 2024 r. na aplikacji Warszawa 19115 zgłoszono ponad 95 tys. problemów utrudniających chodzenie, dotyczących blokowania ruchu pieszego przez parkujące auta (75 tys. zgłoszeń) czy uszkodzonych chodników (20 tys. zgłoszeń) [8].  – Wyzwaniem są również roboty drogowe. Tymczasowe, alternatywne przejścia są niechlujne, wysypane gruzem, rzadko przystosowane do poruszania się osób starszych, osób z wózkami. Brakuje nadzoru w takich miejscach, a inwestor reaguje zwykle po alarmującym artykule w mediach – dodaje Nina Józefina Bąk.

Do zadań Rzecznika Praw Pieszych należałoby m.in.:

  • gromadzenie, analizowanie oraz publikowanie informacji o natężeniu ruchu, barierach i potrzebach pieszych,
  • zapewnienie sprawnego reagowania na zgłoszenia mieszkańców dotyczące barier dla ruchu pieszego,
  • kontrola jakości rozwiązań dla pieszych w trakcie remontów.

Taka funkcja sprawdza się w innych europejskich stolicach, np. w Londynie czy Wiedniu. W Polsce dopiero stosunkowo od niedawna. Pierwszy miejski Pełnomocnik ds. pieszych został powołany w Gdańsku w 2021 roku. Jego rolą jest m.in. koordynowanie działań wszystkich jednostek miejskich wpływających na warunki poruszania się pieszo czy inicjowanie projektów promujących Gdańsk jako miasto przyjazne pieszym. Powołanie pełnomocnika spotkało się z mieszanymi reakcjami. Część mieszkańców obawiała się biurokracji, inni entuzjastycznie popierali pomysł. Czas pokazał, że był to trafiony pomysł.

Zadbanie o rowerzystów i bezpieczną drogę do szkoły

W Warszawie przybywa tras rowerowych, ale rower nadal pozostaje dla większości mieszkańców sposobem na rekreację, a nie codziennym środkiem transportu. Jak wynika z opracowanych postulatów, nie chodzi wyłącznie o to, aby zwiększać długość tras rowerowych. Ważna jest też ich lokalizacja oraz jakość infrastruktury rowerowej. Miasto powinno postawić nie tylko na ścieżki turystyczno-rekreacyjne, ale również na odpowiednio zaprojektowaną sieć „autostrad rowerowych”, które pozwoliłyby mieszkańcom pokonywać bezpiecznie i wygodnie długie dystanse. Teraz wiele tras nagle się urywa i 90% osób kontynuuje wtedy podróż chodnikiem, co naraża zarówno ich, jak i pieszych na ryzyko kolizji i wypadków. Alternatywa, jazda ulicą między rozpędzonymi samochodami, jest jeszcze bardziej niebezpieczna. Dane mówią same za siebie. O 29% wzrosła w 2024 r. liczba wypadków z udziałem rowerów w Warszawie względem roku poprzedniego [9].

W Berlinie każdego dnia do pracy rowerem dojeżdża ok. 22% mieszkańców [10]. W Warszawie jest to tylko 2% [11]. Według Clean Cities Campaign, ta statystyka zmieni się, gdy mieście pojawi się również niezbędna infrastruktura dla rowerzystów. Jej niezbędnym elementem powinny być publiczne hangary rowerowe umożliwiające za niewielką opłatą wygodne i bezpieczne parkowanie rowerów w zamykanych boksach oraz rowerownie zlokalizowane na blokowiskach i osiedlach.

Aż 83% dzieci w Warszawie chce docierać do szkoły aktywnie, czyli rowerem, hulajnogą lub pieszo, a 69% już to robi [12]. Prezydent Trzaskowski sam otwierał akcje typu „Rowerowy Maj”, jednak okazuje się, nie jest to bezpieczna opcja. Samochody przejeżdżające i parkujące przy szkołach (nierzadko wjeżdżające na chodniki), stanowią bezpośrednie zagrożenie dla dzieci. Aby zapewnić uczniom bezpieczną drogę do szkoły i czyste powietrze, konieczne jest ograniczenie ruchu samochodowego w pobliżu szkół. 

Warto z pewnością kontynuować program „Droga na Szóstkę”, który Zarząd Dróg Miejskich już realizuje we współpracy z kilkoma podstawówkami. Należy go rozszerzyć na wszystkie dzielnice Warszawy, realizując przy tym szeroką kampanię edukacyjną kierowaną do szkół podstawowych, a w szkołach średnich np. warsztaty z bezpiecznej jazdy czy konserwacji rowerów – komentuje Nina Józefina Bąk.

Zrównoważona Logistyka Miejska i samochody elektryczne z drugiej ręki

Auta dostawcze zaopatrujące sklepy i klientów indywidualnych to znaczący wycinek ruchu samochodowego w Warszawie. Boom zakupów online sprawił, że po ulicach europejskich miast jeździ nawet o 20% więcej vanów dostawczych niż przed pandemią. Ten trend widzimy także w Warszawie. Analizy przeprowadzone w Londynie i Paryżu wskazują, że samochody dostawcze odpowiadają za 30–40% emisji zanieczyszczeń transportowych – tlenków azotu i pyłów. – "Czas, aby Warszawa, śladem europejskich stolic, nadała logistyce miejskiej większy priorytet i we współpracy z firmami zaczęła ją kształtować w kierunku zeroemisyjnych rozwiązań, które poprawią jakość powietrza i zdrowie mieszkańców” – mówi Nina Józefina Bąk.

To krok, który pozwoli ograniczyć emisję spalin i hałasu w mieście. Istotne będzie też wsparcie elektryfikacji samochodów. Elektryki tanieją, będzie coraz więcej używanych, ale problemem pozostaje infrastruktura do ładowania. Kolejne punkty ładowania aut pojawiają się np. przy galeriach handlowych czy parkingach w kluczowych częściach miasta, ale nadal brakuje ich na osiedlach. Dlatego wśród postulatów jest pilotaż Zielonych Kopert (WZK) na osiedlach wielokondygnacyjnych (z wielkiej płyty). Dziś większość punktów ładowania planowana jest w Śródmieściu, które zamieszkuje 6% Warszawiaków, podczas gdy największe potrzeby są w dzielnicach mieszkaniowych (Mokotów, Ursynów, Praga-Południe). – Dzięki niższym kosztom ładowania auta elektrycznego w porównaniu do spalinowego w skali roku można zaoszczędzić nawet 5-6 tys. zł . Taka opcja powinna być dostępna także dla osób mieszkających w bloku, gdyby Warszawa znalazła rozwiązanie tego problemu, byłaby niewątpliwą liderką w całym regionie – dodaje Nina Józefina Bąk.

Briefing „7 pomysłów na Warszawski Transport Przyszłości

 

Przypisy:

  1. Biuro Strategii i Analiz Urzędu m.st. Warszawy, Raport o Stanie Miasta 2024, 2025.
  2. Raport Roczny ZTM za rok 2024, Zarząd Transportu Miejskiego, 2025.
  3. Polski Alarm Smogowy, Zachowania transportowe mieszkańców dużych miast, 2021.
  4. More in Common, Pełną piersią? Polki i Polacy o smogu i jakości powietrza, 2025.
  5. Miasto Stołeczne Warszawa, Warszawskie Badanie Ruchu 2015, 2015.
  6. Clean Cities Campaign, Z wizją. Miejska polityka transportowa w kształtowaniu jakości życia. Rekomendacje dla Warszawy, 2024.
  7. More in Common, Pełną piersią? Polki i Polacy o smogu i jakości powietrza, 2025.
  8. Biuro Strategii i Analiz Urzędu m.st. Warszawy, Raport o Stanie Miasta 2024, 2025.
  9. Zarząd Dróg Miejskich, Raport o stanie bezpieczeństwa drogowego w Warszawie, 2024.
  10. PBS Sp. z o.o., Raport nr 2 z diagnozy zachowań transportowych mieszkańców, na potrzeby „Planu Zrównoważonej Mobilności Miejskiej dla Metropolii Warszawskiej”, 2022.
  11. Federal Ministry for Digital and Transport (BMV), Cycling Monitor Germany 2023, 2023.
  12. Zarząd Dróg Miejskich, Raport z badania preferencji transportowych uczniów szkół podstawowych uczestniczących w kampanii rowerowy maj w Warszawie, 2025.
  13. 2,9 tys. zł vs. 8,4 tys. zł dla paliwa. Do tego dochodzą niższe koszty serwisowe (brak wymiany oleju, układu wydechowego), a tanie nocne taryfy i fotowoltaika mogą te oszczędności jeszcze zwiększyć. Źródło: https://narzedzia.elektromobilni.pl/kalkulator-calkowitych-kosztow-posiadania

Źródło: Clean Cities Campaign

Autor zdjęcia: Roman Koziel dla Clean Cities Campaign

Następny artykuł