Transport

Zapłacimy więcej za przejazd autem zeroemisyjnym?

Według nowego sondażu YouGov[1] opublikowanego dzisiaj w ramach kampanii #TrueCostOfUber ponad połowa (52%) klientów taksówek i Ubera w siedmiu krajach europejskich jest skłonna zapłacić dodatkowe 15-20 centów (euro) za przejazd bezemisyjny[2].

Zapłacimy więcej za przejazd autem zeroemisyjnym?
Zapłacimy więcej za przejazd autem zeroemisyjnym?

Ta prawidłowość jest widoczna szczególnie w przypadku młodych ludzi, którzy częściej korzystają z usług Ubera [3]: sześć na 10 badanych osób (60%) w wieku 18–24 lat jest skłonnych zapłacić więcej za czystą jazdę. Uber musi pomóc swoim kierowcom w pokryciu kosztów początkowych związanych z przejściem na auta elektryczne. W eksploatacji są one tańsze niż samochody spalinowe ze względu na niższe koszty paliwa, ubezpieczenia i konserwacji.

Kolejnym kluczowym odkryciem badania jest to, że osoby najczęściej korzystające z Ubera, mieszkające w dużych metropoliach, w których korporacja prowadzi szeroko zakrojone operacje, oceniają rolę firmy w zanieczyszczaniu powietrza bardziej negatywnie.

Jest to wyraźnie widoczne w Londynie i Paryżu, dwóch największych rynkach Ubera w Europie. Prawie połowa (44%) londyńczyków twierdzi, że Uber ma negatywny wpływ na jakość powietrza [4], a tylko co ósmy (12%) uważa, że ten wpływ jest pozytywny. Podobnie ponad jedna trzecia (34%) paryżan twierdzi, że Uber negatywnie wpływa na poziom zanieczyszczenia w mieście [5], w porównaniu z jedną piątą (21%), która uważa inaczej.

Yoann Le Petit, ekspert ds. nowej mobilności w Transport&Environment, powiedział: „Klienci Uber są świadomi problemu zanieczyszczenia powietrza i są nawet gotowi dołożyć do przejazdu czystym pojazdem. Dlatego Uber musi wnieść swój uczciwy wkład w ochronę klimatu i naszego zdrowia. Dlatego kampania #TrueCostOfUber zachęca firmę do elektryfikacji floty w 10 największych europejskich miastach do 2025 roku

\"\"

W najnowszej analizie T&E dotyczącej rynku taksówek i przewozów zamawianych oszacowano, że w samym Londynie [6] i Paryżu emisje z usług Ubera mogą sięgać nawet pół megatonny CO2 - 515 kiloton CO2. Jest to równoważne z wrzuceniem do atmosfery drogowych emisji CO2 z dodatkowych 250 000 samochodów prywatnych.

Uber jest jedną z największych usług tego typu w Europie, z 3,6 mln użytkowników w Londynie w 2019 r. i 2,7 mln użytkowników we Francji w 2017. Niepokojące jest to, że dane francuskiego rządu z 2017 roku pokazują, że 90% zarejestrowanych prywatnych samochodów do wynajęcia, w tym te Ubera, były pojazdami z silnikiem Diesla.

Obywatele Paryża i Brukseli wzywają swoich polityków do oczyszczenia Ubera

Sondaż pokazuje, że 59% paryżan, którzy korzystają z Ubera i taksówek, jest skłonnych zapłacić więcej za przejazdy bezemisyjne. Platforma obywatelska SumOfUs, paryska grupa ds. Zanieczyszczenia powietrza Respire oraz Transport&Environment (T&E) mobilizuje ludność Paryża do wezwania wszystkich kandydatów na burmistrza, aby zobowiązali się do oczyszczenia Ubera, jeśli zostaną wybrani. Po dwóch tygodniach od rozpoczęcia akcji petycję podpisało ponad 17 000 obywateli.

Olivier Blond, prezes Respire, powiedział: „78% młodych ludzi mówi, że są gotowi zapłacić trochę więcej za samochody o zerowej emisji spalin, Uber nie ma usprawiedliwienia dla nie podjęcia działań, wstrzymywania się przed rezygnacją z oleju napędowego i przejściem na 100% czystych pojazdów”.

Według sondażu 57% obywateli Brukseli jest skłonnych zapłacić więcej za czystą jazdę. SumOfUs wraz z brukselską grupą zajmującą się zanieczyszczeniem powietrza Les Chercheurs d’Air i T&E współpracują z mieszkańcami, aby zachęcić ministra środowiska regionu Brukseli Alaina Marona, do dopuszczania w stolicy tylko bezemisyjnych przejazdów. Uruchomiona w ubiegłym tygodniu petycja online zebrała już 3000 podpisów.

Pierre Dornier, prezes Les Chercheurs d’Air, powiedział: „Zanieczyszczenie powietrza to w Brukseli zagrożenie zdrowotne. Każdy samochód Ubera przejeżdża setki kilometrów tygodniowo, często bez pasażerów, pogarszając zanieczyszczenie powietrza i korki. Firma musi zacząć wykorzystywać auta o zerowej emisji i współdzielone, aby stać się częścią rozwiązania, a nie problemu. Wzywamy ministra Alaina Marona do zaangażowania się w rozwiązanie tego problemu”.

Kampania #TrueCostOfUber jest prowadzona w sześciu krajach na całym świecie i obejmuje organizacje pozarządowe, takie jak Sierra Club, Nabu, Respire, MilieuDefensie, Les Chercheurs d’Air, Bond Beter Leefmilieu, SumOfUs oraz Transport & Environment.

 

Przypisy:

[1] Wszystkie dane, o ile nie zaznaczono inaczej, pochodzą z YouGov Plc. Łączna wielkość próby wyniosła 12523 dorosłych z Wielkiej Brytanii (2204), Francji (2091), Niemiec (2135), Hiszpanii (2018), Włoch (2062), Holandii (1011) i Belgia (1002). Prace w terenie przeprowadzono w dniach 28 października - 6 listopada 2019 roku. Badanie przeprowadzono online.

[2] 38% ankietowanych stwierdziło, że nie jest skłonnych zapłacić więcej za przejazd czystym pojazdem, a 10% nie miało zdania.

[3] Pierwszym zauważalnym rezultatem jest to, że młodsi ludzie mają więcej doświadczenia z usługami przewozowymi typu Uber niż starsi. Korzystała z niego niemal co druga osoba poniżej 35 roku życia (42%), a dla wieku 45 i więcej lat ten udział spada do jednej na pięć osób (17%). Natomiast doświadczenie z tradycyjnymi usługami taksówkowymi jest jednorodne we wszystkich kategoriach wiekowych, przy czym korzystało z nich prawie dwie trzecie wszystkich ankietowanych osób (64%). Potwierdzają to statystyki brytyjskiego departamentu transportu, zgodnie z którymi od 2002 roku głównymi użytkownikami taksówek i PHV (private hire vehicle – wynajem prywatnych pojazdów) są osoby w wieku 17–29 lat.

[4] 12% respondentów w Londynie uważa, że Uber ma pozytywny wpływ na stan powietrza, podczas gdy 31% uważa, że wpływ nie jest ani pozytywny, ani negatywny, a 11% nie ma zdania.

[5] 21% respondentów w regionie paryskim uważa, że Uber ma pozytywny wpływ na stan powietrza, 28% uważa, że wpływ nie jest ani pozytywny, ani negatywny, a 14% nie ma zdania.

[6] Od czasu wejścia Ubera do Londynu, jego największego europejskiego rynku, przejazdy taksówkami i PHV wzrosły w stolicy o około 25%. Dane te silnie korelują ze wzrostem o 23% ogólnej emisji CO2 dla sektora taksówek i PHV w Wielkiej Brytanii w tym samym okresie.

 

Więcej informacji:

Yoann Le Petit, ekspert ds. nowej mobilności, Transport & Environment, yoann.lepetit@transportenvironment.org

 

Briefing w języku angielskim - TUTAJ

Źródło: Transport & Environment

Poprzedni artykuł Następny artykuł