Aktualności i archiwum Aktualności

Wzrost półtora stopnia Celsjusza jako wyzwanie klimatyczne

Jakie są najważniejsze wnioski z międzynarodowej konferencji pt.: Czy możemy jeszcze zdążyć? 1.5 stopnia Celsjusza jako wyzwanie klimatyczne: Jak zatrzymać wzrost temperatury na tym poziomie?, która odbyła się w Warszawie 7 listopada 2018 roku? Mamy do czynienia z kryzysem, musimy działać teraz i współpracować ze sobą. Proste?

Wzrost półtora stopnia Celsjusza jako wyzwanie klimatyczne
Wzrost półtora stopnia Celsjusza jako wyzwanie klimatyczne

Konferencja miała miejsce miesiąc po publikacji specjalnego raportu Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (tzw. IPCC, czyli Intergovernmental Panel for Climate Change) dotyczącego skutków globalnego ocieplenia w wyniku wzrostu średniorocznej temperatury o 1,5°C powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej. Jednocześnie spotkanie odbywało się miesiąc przed negocjacjami Organizacji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu, COP24 w Katowicach. Głównym celem konferencji w Warszawie było przedstawienie wniosków wynikających z raportu oraz znalezienie odpowiedzi na pytania: Jak osiągnąć ścieżkę globalnej redukcji, tak aby nie przekroczyć wzrostu temperatury o 1,5°C? Jakie kierunki działań powinien podjąć świat i społeczność międzynarodowa? Czy zaspokojenie potrzeb energetycznych w 100% z OZE może nastąpić wystarczająco szybko, by zatrzymać wzrost średniej globalnej temperatury na poziomie 1,5°C lub 2°C? Czy społeczność międzynarodowa gotowa jest do podejmowania ambitnych działań na rzecz ochrony klimatu i akceptowania polityki temu służącej? Jaka jest rola miast, regionów, społeczności lokalnych w tym procesie?

Podczas spotkania zaproszeni specjaliści z Polski i z zagranicy prezentowali swoje spostrzeżenia, ambitne sposoby skutecznego wdrażania porozumienia paryskiego oraz wyzwania, jakie niesie ze sobą ten proces z perspektywy naukowej, technologicznej, społecznej i ekonomicznej. Konferencję otworzyła Pani Renata Kaznowska, Zastępca Prezydenta m.st. Warszawy, która podkreśliła, że sprawne zarządzanie obszarami zurbanizowanymi wymaga kompleksowego podejścia do zrównoważonego rozwoju - skupienia się na najpilniejszych wyzwaniach, takich jak efektywne wykorzystanie zasobów i energii, niskoemisyjny transport czy rozwijanie obszarów zielonej i błękitnej infrastruktury przy jednoczesnym włączeniu mieszkańców w całość procesu planowania i zarządzania, co przynosi w Warszawie pozytywne efekty. Zmiany klimatu nie są zagadnieniem teoretycznym. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że czasu na wprowadzenie pozytywnych zmian jest coraz mniej. Musimy sobie jednocześnie uświadamiać, że działania, które muszą być podjęte nie dotyczą tylko poziomu państw czy sektorów gospodarki. Każdy z nas ma wpływ na otoczenie, niezależnie od wieku, wykształcenia, wykonywanego zawodu czy zajmowanego stanowiska. Najważniejsze jest połączenie sił różnych interesariuszy i działanie, którego wspólnymi „mianownikami” są bezpieczeństwo i zdrowie naszych mieszkańców. Możemy o nie zadbać i zachować dla następnych pokoleń, jedynie dzięki zdrowemu środowisku.

Były przewodniczący IPCC prof. Jean-Pascal van Ypersele przedstawił obecny raport. Podkreślił, że rolą IPCC nie jest dodatkowe badanie kwestii zmiany klimatu, ale sięgnięcie po obecne informacje zawarte w literaturze naukowej najwyższej jakości i przedstawienie politykom w sposób neutralny, jakościowy. Raport odnosi się do wszystkich obszarów na które wpływają kwestie klimatyczne. Podkreśla, że wpływ ludzi na klimat jest dominujący. Wszystkie emisje, głównie CO2 zatrzymujące ciepło powyżej powierzchni Ziemi zwiększają prawdopodobieństwo znaczących, trwałych i nieodwracalnych skutków wpływających tak na ludzi, jak i na ekosystemy. Pan van Ypersele zwrócił uwagę, że w zapisie Porozumienia Paryskiego celem jest zatrzymanie ocieplenie znacznie poniżej 2°C, ale nie jest określona konkretna liczba. Jednakże obecny raport IPCC przedstawia dowody na to, że pozostanie na poziomie 1,5°C ocieplenia zmniejszy negatywny wpływ zmiany klimatu na ludzi i ekosystemy.

Raport IPCC będzie bardzo ważnym elementem informacyjnym w ramach tzw. Dialogu Talanoa, który skończy się w Katowicach w tym roku. Stwarza on stronom Umowy Paryskiej szansę do rewizji i zmiany planów tak, aby rewidować, aby były bardziej ambitne i adekwatne do skali wyzwania. Od roku 1850 temperatura wzrosła o jeden stopień Celsjusza i zmierza do dwóch stopni. Nie chodzi tylko o globalną średnią temperaturę, ale także częstotliwość i intensywność zdarzeń ekstremalnych, które można zaobserwować w każdej części świata. Wszystko za sprawą koncentracji dwutlenku węgla. Nigdy wcześniej ludzie nie żyli w świecie, który miał więcej niż 400 ppm cząstek C02 w atmosferze. Wszystkie cywilizacje powstawały w oparciu o stabilny klimat +- 1°C. W takim tempie pod koniec wieku temperatura może wzrosnąć o 4, a nawet 6°C. Gdy dwadzieścia tysięcy lat temu Skandynawia oraz Północna Ameryka były skute lodem, a różnica temperatury między tamtym okresem a dniem dzisiejszym to także 4-5°C. Te parę stopni różnicy może okazać się nie do udźwignięcia dla naszej cywilizacji. Do 2100 roku spowoduje nieodwracalne zmiany we wszystkich ekosystemach: stopnienie wiecznej zmarzliny, wyginięcie ogromnej ilości gatunków nie będących w stanie przystosować się do nowego klimatu, śmierć milionów ludzi z powodu głodu, braku wody, katastrofalnych zjawisk pogodowych.

Profesor van Ypersele porównał także skutki ocieplenia na poziomie 1,5°C i 2°C. Zatrzymanie wzrostu temperatury na 1,5°C przyczyni się do mniejszej ilości ekstremalnych zjawisk pogodowych takich jak upały czy opady nawalne, niższego podwyższenia się poziomu wód oceanicznych co pozwoli na uratowanie takich wysp jak np. Bali, 10 milionów ludzi mniej wystawionych na działanie bezpośrednich konsekwencji zmiany klimatu. Mniej dotkliwe będą ograniczenia zbioru ryżu, kukurydzy czy zbóż i o 50% zmniejszy się problem zaopatrzenia w wodę ludności na całym świecie. Niższe ryzyko dla przemysłu rybołówczego i kilkaset milionów osób mniej będzie ponosić ryzyko związane z klimatem oraz narażeniem na biedę do roku 2050. Cel jest bardzo wymagający: ograniczenie emisji 45% do roku 2030 oraz zero netto emisji do 2050 (dla porównania - w scenariuszu zatrzymania wzrostu temperatury na 2°C zero emisji mogło być osiągnięte dopiero w 2075 roku). Potrzeba transformacji za pomocą szeregu technologii, zmian zachowań, decyzji inwestycyjnych, finansowania. Potrzeba rozwoju wykorzystania odnawialnych źródeł energii, zatrzymania wylesień. Obecne wysiłki na poziomie narodowym są niewystarczające. Gospodarka musi stać się dużo bardziej efektywna. Pozyskiwanie energii pierwotnej z węgla powinno się znacząco zmniejszyć. IPCC spędziło dużo czasu na przyglądaniu się kosztom różnych scenariuszy redukcji emisji i w kontekście globalnym zyski przewyższają koszty.

Barbara Unmüßig, Członkini Zarządu Fundacji im. Heinricha Bölla zwróciła natomiast uwagę na potrzebę natychmiastowego działania. Ludzie są w stanie sprostać celowi 1,5°C, jeżeli zaczną kroczyć tą ścieżką już teraz. Plany rządów, które zostały nakreślone w Paryżu, nie są wystarczające, aby osiągnąć ten cel. Nie można ryzykować nieodwracalnych zmian dla społeczeństwa i planety. Co oznacza, że wprowadzenie działań przeciwko ociepleniu klimatu powinno się odbywać tu i teraz, nie powinno się przekładać na kolejną dekadę. Żeby wyjść poza dyskusję co się stanie, należy skupić na tym co trzeba postanowić, czego się podjąć i jak to wykonać. Z pewnością trzeba uwolnić się od produkcji opartej na paliwach kopalnych. Dalsze inwestycje w infrastrukturę, nie mogą opierać się o węgiel i wydobywanie paliw kopalnych. Potrzebna jest decentralizacja i demokratyzacja systemu energetycznego oraz oparcie go na energii odnawialnej. Potrzebna jest gospodarka cyklu zamkniętego, bezodpadowa, wtórnie wykorzystująca zasoby i energię. Trzeba przemyśleć, jak w sposób zrównoważony i prospołeczny zorganizować system dostarczania żywności oraz chronić i odnawiać ekosystemy. W dużej mierze zależy to od woli politycznej, od gotowości politycznej do wprowadzenia rozwiązań już znanych i dostępnych. Podejmowane działania przywódców muszą być spójne z celem 1,5°C.

Według Andersa Wijkmana prezydenta Klubu Rzymskiego oraz przewodniczącego Rady Zarządzającej Climate-KIC wyzwaniem pozostaje fakt, że energia wiatrowa i słoneczna jako najważniejsze źródła odnawialne są źródłami niestałymi. Należy rozwinąć technologie dotyczące magazynowania energii oraz zarządzania nią. Podobnie w kwestii transportu, potrzebujemy nowych rozwiązań jak np. elektryfikacja czy paliwa powstające z biomasy, aby wyprzeć silniki diesla. Kwestia biomasy jest intersująca, ale jednocześnie jest dużym wyzwaniem. Istotne jest także opracowanie nowych technologii usuwania dwutlenku węgla z atmosfery. Sadzenie lasów, rekultywacja ziemi mogą być niewystarczające z walce z rosnącą emisją. Dlatego potrzeba nowych badań, innowacji oraz technologii, które będą funkcjonalne. Pan Anders zwrócił uwagę również na potrzebę transformacji w rolnictwie.  Należy sprawić, aby w rolnictwie doszło do korzystania z nowych technologii. Potrzebny jest nowy, niskoemisyjny sposób korzystania z ziemi i jej zasobów.

Podczas pierwszego panelu goście odnieśli się do wielu aspektów wyzwania, jakim jest ograniczanie naszego wpływu na klimat. Poruszony został problem woli politycznej. Jak wpływać na decyzje polityków, kto i w jaki sposób powinien wywierać na nich nacisk, aby udało się osiągnąć cele klimatyczne? Inną kwestią był problem szeroko rozumianej komunikacji. Paneliści dyskutowali o tym, jak komunikować się z inwestorami oraz społeczeństwem pokazując korzyści wynikające z inwestycji w energię odnawialną oraz z innych działań służących ograniczaniu emisji. Podkreślano, jak ważną rolę spełniają partnerzy pozarządowi i biznes w działaniach służących zatrzymaniu ocieplenia na poziomie 1,5°C. Ważnym problemem był także brak prowadzenia równolegle działań w zakresie ochrony klimatu i ograniczania ubóstwa w krajach rozwijających się. Bardzo wiele państw skupia się tylko na rozwiązywaniu problemów podstawowych, głównie ze względu na ograniczone środki. Podczas dyskusji kluczowa okazała się kwestia dekarbonizacji gospodarki. Zastanawiano się, czy odejście od węgla jako głównego surowca energetycznego jest głównym celem w ograniczaniu emisji gazów cieplarnianych oraz jakie mogą być tego efekty. Padło także pytanie o etykę klimatyczną obywateli świata, w jaki sposób jej uczyć oraz czy ludzie są w stanie zachowywać się zgodnie z interesem ogólnoświatowym i międzypokoleniowym.

 

\"\"

 

Problematyka drugiego panelu skupiała się na tym, czy uda się osiągnąć 100% OZE, a jeśli tak, to jakich technologii potrzebujemy oraz czy obecnie dostępne technologie są wystarczające do osiągnięcia założonego celu, jakim jest 1,5°C. Próbowano ocenić, jak duże są szanse, aby energetyka odnawialna była wiodącą na całym świcie i co robić, by zwiększać jej udział w miksie energetycznym poszczególnych państw. Zastanawiano się także nad konkretnymi przykładami działań na poziomie lokalnym, regionalnym oraz krajowym, które mogą być potrzebne zarówno w Polsce, jak i na świecie. Pojawił się także problem państw rozwijających się i ich gospodarek tkwiących w węglowej pułapce. Próbowano przybliżyć obecną sytuację Chin dotyczącą kwestii energii odnawialnych oraz elektryfikacji kraju.

Trzeci panel podkreślał rolę miast oraz woli społeczeństwa podczas wprowadzania działań zapobiegającym zmianom klimatu. Czy władze miast powinny same inicjować działania zapobiegające skutkom zmiany klimatu, czy mogą działać dopiero, gdy społeczeństwo samo zacznie się tego domagać? Stawiano pytania dotyczące społeczeństw krajów rozwijających się, na przykład odnośnie tego, jak proces urbanizacji będzie postępował i jak będą wyglądały problemy mega miast. W kwestii woli politycznej ogromne znaczenie ma władza lokalna, która jest pośrodku pomiędzy państwem, a społeczeństwem.

 

Dyskusję podsumował prof. Michał Kleiber, były prezes Polskiej Akademii Nauk. Zwrócił uwagę na konieczność współdziałania władzy centralnej i lokalnej, nauki, przedsiębiorców oraz społeczeństwa obywatelskiego tak, aby osiągnąć zamierzony efekt z korzyściami dla przyszłych pokoleń, nie pogarszając warunków życia obecnemu.

Wymiana poglądów oraz doświadczeń tylu specjalistów z różnych dziedzin przyniosła niezwykle interesujące konkluzje. Według panelistów należy szukać rozwiązań kompleksowych, rozwiązujących kilka problemów jednoczenie bez pogarszania sytuacji w innych obszarach. Zmiany klimatyczne są jednym z symptomów szerszego problemu. Łatwo dostrzec, że związek między człowiekiem a naturą nie funkcjonuje poprawnie. Bezspornie mamy do czynienia z kryzysem. Ludzki ślad węglowy nie może już dalej rosnąć. Technologia może nam pomóc, ale wyzwania, jakie stoją przed ludzkością, to problemy systemowe. Współpraca narodowa jest kluczowa w osiągnięciu celu 1,5°C. Dlatego tak ważną rolę w decyzjach odgrywa wola polityczna. Cel ograniczenia ocieplenia jest dobrowolny, dlatego skłonić do działania polityków może głównie wola społeczeństwa bardzo mocno i wyraźnie podkreślana. Aktorzy polityczni potrzebują mobilizacji ze strony społeczeństwa. To jest nadawanie wagi poszczególnym tematom i wskazywanie aktorów, którzy są za nie odpowiedzialni. W tę stronę należy zmierzać, pokazując miasto odpowiedzialne, po to, żeby oddziaływać na opinie publiczną, która dopiero wymusi na miastach działanie. Można mówić o współpracy miast na poziomie międzynarodowym, krajowym, europejskim, wprowadzaniu rozwiązań, dyrektyw które zmuszają do działania, ale należy pamiętać o presji oddolnej, która tworzy warunki do wdrożenia nowych rozwiązań.

Istotne jest prawo i regulacje porządkujące wszystkie cele, wspierające działania na ich rzecz. Ogromną rolę odgrywają pozarządowi partnerzy: miasta, regiony, biznes, organizacje ekologiczne, nauka. Same rządy nie zdołają zapobiec złemu rozwojowi sytuacji. Brane pod uwagę powinny być interesy gospodarcze, ponieważ potrzebne są nowe miejsca pracy, konkurencyjność i bezpieczeństwo energetyczne. Istnieje cały łańcuch powiązań gospodarczych, społecznych, który musi być w tej transformacji uwzględniony. Ważne jest, aby biznes zaangażował się z niezbędnym kapitałem do przeprowadzenia niskoemisyjnej transformacji. Potrzebna jest także adaptacja, tworzenie odpornej na ekstrema pogodowe infrastruktury, systemów ostrzegania, retencji wody, produktów ubezpieczeniowych, edukacji.

Konsekwencje zmiany klimatu należy sprowadzić do poziomu lokalnego, indywidulanej osoby, aby rozumiała, że jest to zagrożenie dla jej życia, zdrowia, bezpieczeństwa. Nie jest to już tylko problem przyszłych pokoleń, ale także dzieci, które rodzą się teraz. Wizja tego, co się wydarzy, musi być zrozumiała dla każdego. Nie może być zbyt odległa, ponieważ skutki zmiany klimatu dotykają nas już teraz. Należy pokazywać korzyści wynikające z działań. Istotna jest komunikacja. Należy pokazać, że działania na rzecz ochrony klimatu się opłacają ze względów zdrowotnych, finansowych itp.

W obszarze energii należy odejść od energetyki węglowej. Pozwoli to nie tylko na ograniczenie emisji dwutlenku węgla, ale także na obniżenie kosztów związanych z wydobyciem węgla, które można przeznaczyć na inwestycje w czystą energię odnawialną. Przyszłością są małe elektrownie o obniżonym ryzyku awarii oraz ataków terrorystycznych. Kluczowa jest także sprawiedliwość transformacji. Dla ludzi pracujących w sektorze węglowym należy tworzyć nowe miejsca pracy oraz adaptować ich do zmiany, wskazywać korzyści płynące z transformacji. Istotna jest także edukacja w zakresie energetyki niskoemisyjnej. Zwiększanie świadomości społeczeństwa na temat czystej energii, prawa do takiej energii w imię demokracji energetycznej. OZE pozwala na wolność i niezależność energetyczną.

Wyzwania, które stoją przed politykami, interesariuszami, społeczeństwami są ogromne. Muszą zajść znaczące zmiany w świadomości oraz działaniach, jeśli ludzkość chce zatrzymać wzrost ocieplenia na poziomie 1,5°C. Sprawiedliwa transformacja, 100% energii odnawialnej czy gospodarka o obiegu zamkniętym to tylko niektóre działania z wielu, które należy praktykować. Najważniejsze jest jednak aby kwestie związane z zagrożeniem zmianą klimatu, z ochroną klimatu, powietrza czy całego środowiska stały się na całym świecie ponadpartyjne, ponad-ideologiczne, łączące wszystkich ludzi w imię ratowania ludzkiej cywilizacji.

Organizatorami konferencji byli: Instytut na Rzecz Ekorozwoju, Fundacja im. Heinricha Bölla w Warszawie, Miasto Stołeczne Warszawa, Koalicja Klimatyczna oraz Komitet Prognoz „Polska 2000 Plus” PAN.

Autorka relacji: Marlena Sajnog, Instytut na rzecz Ekorozwoju

Poprzedni artykuł Następny artykuł